Wszyscy po kolei mówili że Kasiunia jest podobna do tatusia!!! Byliśmy u wujków w Wieluniu, w Opojowicach, w Wydrzynie, w Okalewie, na Milejowie, Ciocia Ela Cię bawiła moje słoneczko i podziwiała jaka jesteś maleńka. Później wróciłyśmy do domku. Zaprosiłyśmy babcię Kasię i dziadka Bogusia, Kasiunia trzymała zaproszenie... Dostała po buziaku od babci i dziadka...Wykąpałam mojego skarbusia i momentalnie zasnęła taka była przemęczona… Dwunasty września. Dzisiejszy dzień był spokojny. Maleńka dużo spała, najpierw zasnęła w samochodzie jak jechaliśmy do babci do Okalewa i przespała godzinkę, później poszliśmy na grzyby z wujkiem Michałem i chodziliśmy z dwie i pół godziny, Kasiunia się rozglądała, ale w wózeczku nie chciała leżeć tylko na rękach bo wtedy widziała wszystko dookoła. Cieszyła się z wiewających liści i mówiła „gu” „ge” odbijała się nóżkami. Jest taka słodziutka… Wróciliśmy i pojechałyśmy do Sieradza ale tam się dzidzi nie podobało i bardzo marudziła. Po powrocie wykąpałam maleńką i smacznie sobie śpi…
strona dobrego kolegi szamba betonowe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz